Terapeuta uzależnień jest osobą realizującą lub współrealizującą procesy terapeutyczne, których celem jest wsparcie osób uzależnionych oraz współuzależnionych, ich reedukacja i resocjalizacja. W ramach swojej pracy terapeuta wykonuje działania diagnostyczne i analityczne, terapeutyczne oraz profilaktyczne i edukacyjne.
Strony 1 2 3 Następna Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-02-06 15:10:37 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Temat: Współuzależnienie Czym jest współuzależnienie?Wszyscy z otoczenia osoby uzależnionej muszą w mniejszym lub większym stopniu borykać się z konsekwencjami jej choroby. Niektórzy z nich są wręcz współuzależnieni. Współuzależnienie jest sposobem przystosowania się danej osoby do destrukcyjnej, zaburzonej relacji z drugim człowiekiem. Współuzależnieni są zazwyczaj członkowie rodzin, w których ktoś choruje na uzależnienie - od alkoholu, narkotyków, pracy lub jest zaburzony w inny sposób - ma problem z agresją, trudności z bliskością czy stabilnym w odczuciu rodziny, jest sposobem na "poradzenie" sobie z trudnościami, utrzymanie relacji, zachowanie status quo. Dramat polega jednak na tym, że taki rodzaj przystosowania podsyca jedynie destrukcyjny układ, umożliwia jego trwanie, blokuje zmiany. Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 2 Odpowiedź przez vandetta 2013-02-06 15:21:43 vandetta Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 9 Odp: WspółuzależnienieCzy dzieci które wychowywały się w rodzinie z problemem alkoholowym, maja problemy w dorosłym życiu. Czy ten syndrom współuzależnienia kończy się z rozstaniem z osoba współuzależnioną. 3 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 15:26:42 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie nic się samo nie kończy,to nie przechodzi jak katar,skutki wychowywania w dysfunkcyjnej rodzinie/współuzależnienie leczy się, tabletkami jest terapia i grupy samopomocowe al-anon/mityngi dda Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 4 Odpowiedź przez vandetta 2013-02-06 15:34:23 vandetta Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 9 Odp: WspółuzależnienieTak ale jeśli taka sytuacja miała miejsce wiele lat temu, gdy współuzależniony był dzieckiem? Chodzi mi o to czy to ma wpływ np. na związki zawierany w dorosłym życiu? 5 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 15:36:58 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie oczywiście,wszystko co wydarzyło sie w dzieciństwie ma wpływ na dorosłe życie Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 6 Odpowiedź przez mwdowa81 2013-02-06 15:45:34 mwdowa81 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-14 Posty: 1,298 Wiek: 33 Odp: WspółuzależnienieWidzę, że założyłeś nowy wątek. Ja jestem/byłam osobą wspóluzależnioną mój mąż zmarł-marskość wątroby. Nie potrafię zrozumieć dlaczego nie chciał się leczyć, dlaczego nie widział w tym problemu. Napisałeś, że dzieciństwo ma znaczenia w sumie to nie miał łatwego dzieciństwa niby na pierwszy rzut oka wzorowa rodzina-kościół, święta ale tam był tylko budynek nie dom teraz to pomożesz mi odpowiedzieć na powyższe pytania-mam rozumieć że Twój login mówi sam za siebie. 7 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 15:55:34 Ostatnio edytowany przez trzeźwy alkoholik (2013-02-06 15:56:55) trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie niestety wiekszość osób uzaleznionych nie leczy się,my trzeźwiejący nazywamy to: łaską trzeźwienia,nie każdy otrzymuje te łaskęa czy ty leczysz się jako osoba współuzależniona? Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 8 Odpowiedź przez mwdowa81 2013-02-06 15:57:26 Ostatnio edytowany przez mwdowa81 (2013-02-06 15:58:04) mwdowa81 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-14 Posty: 1,298 Wiek: 33 Odp: WspółuzależnienieA czy to moja wina, że tak się stało? Chciałam pomóc, pomagałam jak tylko śmierci męża nie byłam na żadnym spotkaniu 9 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 15:58:27 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie winna jest choroba osoby uzależnionej Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 10 Odpowiedź przez mwdowa81 2013-02-06 15:59:27 mwdowa81 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-14 Posty: 1,298 Wiek: 33 Odp: WspółuzależnieniePrzepraszam jak moge zapytać ile masz lat, że Ci się udało 11 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 16:02:41 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie mam 42 lata,nie piję 3 lata i 11 miesięcy i tyle się leczę,jestem po terapiach ,korzystam z róznych form pomocy (mityngi,grupy) chcę zostać psychoterapeutą,mnie nic się nie udało,dostałem łaskę trzeźwienia i bardzo chciałem żyć Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 12 Odpowiedź przez mwdowa81 2013-02-06 16:08:35 mwdowa81 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-14 Posty: 1,298 Wiek: 33 Odp: WspółuzależnienieSzkoda, że mój mąż nie dostał takiej łaski miał 35 lat mamy wspaniałą córkę, która właśnie obchodziła swoje 4 urodziny. Nie potrafię tego zrozumieć "dlaczego"? 13 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 16:13:38 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie gdy zajmiesz się sobą i swoim leczeniem,może pozbędziesz się tych pytań? Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 14 Odpowiedź przez mwdowa81 2013-02-06 16:16:03 mwdowa81 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-14 Posty: 1,298 Wiek: 33 Odp: WspółuzależnienieNa takim spotkaniu powiedzą mi dlaczego alkohol zniszczył nam życie?Powiedzą mi dlaczego mój mąż pił? 15 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 16:19:09 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie ja polecam terapię dla współuzależnionych w poradni,dowiesz się tam o swojej dysfunkcji,jak masz z nią żyć itdo chorobie alkoholowej też się dowiesz Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 16 Odpowiedź przez mwdowa81 2013-02-06 16:21:12 mwdowa81 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-14 Posty: 1,298 Wiek: 33 Odp: WspółuzależnienieDzięki przynajmniej wiem, że to nie moja wina 17 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 16:23:28 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie nikt nie jest winny rakowi,cukrzycy...alkoholizm to też choroba i nie ma tu winy nikogo Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 18 Odpowiedź przez mwdowa81 2013-02-06 16:41:47 mwdowa81 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-14 Posty: 1,298 Wiek: 33 Odp: WspółuzależnienieTylko, że chory na raka chce się leczyć a co do alkolizmu bywa z tym to też wina społeczeńswta bo to wstyd i co rodzina mojej teściowej była naprwdę chora stwierdziła, że jak pije w domu to nikt go nie widzi a teraz lament że oniczym nie wiedziała i nie myślała że aż tak pije. Ostateczne jej stwierdzenie a kto nie pije w dzisiejszych czasach 19 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 16:45:14 Ostatnio edytowany przez trzeźwy alkoholik (2013-02-06 16:58:28) trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie wiedza w społeczeństwie na temat alkoholizmu jest znikoma,każdy sie wypowiada o alkoholikach, nic nie widząc o tej chorobie,to samo jest ze współuzależnieniem,dda/ddd,molestowaniem,przemocą,toksycznymi rodzicami/związkami i innymi uzależnieniami Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 20 Odpowiedź przez mwdowa81 2013-02-06 17:06:44 mwdowa81 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-09-14 Posty: 1,298 Wiek: 33 Odp: WspółuzależnienieTylko że cierpiałam jak żył i cierpię teraz. 21 Odpowiedź przez Letizia 2013-02-06 17:14:12 Letizia Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-05 Posty: 58 Odp: Współuzależnienie vandetta napisał/a:Czy dzieci które wychowywały się w rodzinie z problemem alkoholowym, maja problemy w dorosłym życiu. Czy ten syndrom współuzależnienia kończy się z rozstaniem z osoba , nie kończy się. Trzeba sobie w inny sposób z tym poradzić, sam nie zanika. 22 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 17:16:24 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie mwdowa81 napisał/a:Tylko że cierpiałam jak żył i cierpię co robisz dla siebie,dla swojego zdrowienia,korzystasz z terapii,grup al-anon? Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 23 Odpowiedź przez Letizia 2013-02-06 17:19:41 Letizia Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-05 Posty: 58 Odp: Współuzależnienie mwdowa81 napisał/a:Szkoda, że mój mąż nie dostał takiej łaski miał 35 lat mamy wspaniałą córkę, która właśnie obchodziła swoje 4 urodziny. Nie potrafię tego zrozumieć "dlaczego"?Witaj. To temat smutny, ale prawdą jest,ze dal rady zrozumieć. Trzeba miec pomoc, i przede wszystkim samemu tego chcieć, -inaczej nie ma szans nikt mu nie pomoże. Znam to doskonale, taki byl mój tata, zmarł na marskość. 24 Odpowiedź przez 2013-02-06 17:20:57 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-17 Posty: 487 Wiek: 44 Odp: Współuzależnienie mwdowa81 napisał/a:Tylko że cierpiałam jak żył i cierpię do dostosowanie sie do patologicznego,długo trwajacego zachowania osoby,z która sie zyje np alkoholikaCechami wspoluzaleznienia sanadkontrola nadopowiedzialnosc,nadopiekuńczoscpoczucie winyuzaleznienie emocjonalne itdTe wszystkie cechy pozostaja nawet jak nie zyje sie juz z mozna czuc sie szczesliwym zyjac takimi zachowaniamiZebyto zmienica trzeba isc na terapie dla tez pomyslec o swojej małej coreczce ,która obdarowujesz takimi cechami , zupelnnie nieświadomie. 25 Odpowiedź przez Letizia 2013-02-06 17:23:07 Letizia Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-05 Posty: 58 Odp: Współuzależnienie trzeźwy alkoholik napisał/a:nikt nie jest winny rakowi,cukrzycy...alkoholizm to też choroba i nie ma tu winy nikogoPrzepraszam, ale nie jest to prawdą. Rak , cukrzyca itd...to stan który sam wybiera, alkohol nie.....są sposoby walki z nim, problemem jest osoba, ktorej tak wygodnie, bo jemu to nie przeszkadza. 26 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 17:24:50 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie napisał/a:Te wszystkie cechy pozostaja nawet jak nie zyje sie juz z alkoholikiem..to sedno sprawy Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 27 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 17:27:24 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie Letizia napisał/a:trzeźwy alkoholik napisał/a:nikt nie jest winny rakowi,cukrzycy...alkoholizm to też choroba i nie ma tu winy nikogoPrzepraszam, ale nie jest to prawdą. Rak , cukrzyca itd...to stan który sam wybiera, alkohol nie.....są sposoby walki z nim, problemem jest osoba, ktorej tak wygodnie, bo jemu to nie nie wybiera sobie choroby alkoholowej,nikt swiadomie nie chce cierpieć i nie chce cierpienia swoich bliskich,to własnie przykład nie wiedzy o tej chorobie Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 28 Odpowiedź przez missnowegojorku 2013-02-06 17:30:01 missnowegojorku Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 5,674 Wiek: 49 Odp: Współuzależnienie trzeźwy alkoholik napisał/a:gdy zajmiesz się sobą i swoim leczeniem,może pozbędziesz się tych pytań?Mam podobnie, tylko nie piję 6.... 29 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 17:34:33 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie Cierpienie jest niezawodnym sposobem zbudzenia duszy ze snu. Miłość też to potrafi./Saul Bellow/ Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 30 Odpowiedź przez missnowegojorku 2013-02-06 17:38:06 missnowegojorku Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 5,674 Wiek: 49 Odp: Współuzależnienie trzeźwy alkoholik napisał/a:Cierpienie jest niezawodnym sposobem zbudzenia duszy ze snu. Miłość też to potrafi./Saul Bellow/Albo kiedy ma się do siebie mniej szacunku niż do żura z "podbudki z piwem" 31 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 17:40:36 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie missnowegojorku napisał/a:do żura z "podbudki z piwem"to też człowiek,może chory,może cierpi,z pewnością czuje jak kazdy inny Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 32 Odpowiedź przez missnowegojorku 2013-02-06 17:43:02 missnowegojorku Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 5,674 Wiek: 49 Odp: WspółuzależnienieWiem, ale zaczeliśmy pisać o przyczynach, kótre prowdza do leczenia i trzeźwuienia , prawda? Trochę zdryfowałeś o wątku rozmowy 33 Odpowiedź przez Letizia 2013-02-06 17:44:38 Letizia Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-05 Posty: 58 Odp: Współuzależnienie trzeźwy alkoholik napisał/a:Cierpienie jest niezawodnym sposobem zbudzenia duszy ze snu. Miłość też to potrafi./Saul Bellow/Pięknie napisane! Jestem w drodze do terapii grupowej...., milość, czy fobia społeczna, oto jest pytanie! 34 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 17:51:50 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie leczenie,terapia to WOLNOŚĆ...nic nie robienie ze swoją dysfunkcją to CIERPIENIE Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 35 Odpowiedź przez missnowegojorku 2013-02-06 18:00:08 missnowegojorku Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 5,674 Wiek: 49 Odp: Współuzależnienie trzeźwy alkoholik napisał/a:leczenie,terapia to WOLNOŚĆ...nic nie robienie ze swoją dysfunkcją to CIERPIENIEMatkoo, to brzmi jak jakieś prawnie mózgu, ja uciekam.... 36 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 18:03:09 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie każdy ma wybór Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 37 Odpowiedź przez betti67 2013-02-06 18:04:21 betti67 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-30 Posty: 538 Odp: WspółuzależnienieKochani a jak żyć z trzeźwym alkoholikiem? 38 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 18:05:53 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie betti67 napisał/a:Kochani a jak żyć z trzeźwym alkoholikiem?należy dowiedzieć się jak najwięcej o chorobie alkoholowej i samej/samemu zająć się swoim leczeniem Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 39 Odpowiedź przez betti67 2013-02-06 18:10:42 betti67 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-30 Posty: 538 Odp: WspółuzależnienieMój facet jest trzeźwym się dowiadywałam o tej chorobie, ale chcę wiedzieć się i mam lęk co dalej. 40 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 18:12:25 Ostatnio edytowany przez trzeźwy alkoholik (2013-02-06 18:12:44) trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie betti67 napisał/a:Mój facet jest trzeźwym się dowiadywałam o tej chorobie, ale chcę wiedzieć się i mam lęk co oprócz wszywki korzysta z mitngów AA,terapii,psychoterapeuty? Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 41 Odpowiedź przez betti67 2013-02-06 18:19:07 betti67 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-30 Posty: 538 Odp: WspółuzależnienieKorzystał przez moment ale twierdzi,ze to nie dla niego. Teraz czuje sie świetnie i bardzo chce nie pić. Dużo na ten temat rozmawiamy,ale wciąż mam obawy 42 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 18:22:16 Ostatnio edytowany przez trzeźwy alkoholik (2013-02-06 18:23:40) trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie betti67 napisał/a:Korzystał przez moment ale twierdzi,ze to nie dla niego. Teraz czuje sie świetnie i bardzo chce nie pić. Dużo na ten temat rozmawiamy,ale wciąż mam obawywiec jest tylko abstynentem,nie pije ze strachu przed wszywką...trzeźwiejący alkoholik to taki,który się leczy w terapiach i grupach AA i nie korzysta z wszywki,problem nie jest w tyłku,tylko w głowie i duszy,w emocjach i uczuciach i wszywka nic nie zająć się swoim leczeniem,a nie alkoholikiem Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 43 Odpowiedź przez missnowegojorku 2013-02-06 18:45:30 missnowegojorku Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 5,674 Wiek: 49 Odp: WspółuzależnienieNo to już jest jakas dyskusja. z trzeżwym alkoholikiem normalnie się zyję, jak z kazdym innym człowiekiem... 44 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 18:52:40 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie missnowegojorku napisał/a:z trzeżwym alkoholikiem normalnie się zyję, jak z kazdym innym człowiekiem...trzeźwiejący alkoholik to ten który się leczy...nie,nie zyje się normalnie,bo osoba uzalezniona uczy się życia od nowa gdy przestaje pić i może być nie do zniesienia,dlatego ważne aby bliscy takiej osoby też skorzystali z pomocy terapii Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 45 Odpowiedź przez missnowegojorku 2013-02-06 20:22:03 Ostatnio edytowany przez missnowegojorku (2013-02-06 20:23:02) missnowegojorku Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 5,674 Wiek: 49 Odp: WspółuzależnienieZalezy na jakim jest etapie trzeźwienia...Nie przesadzaj nie można kogoś traktować jak świętej że żadne leczenie nie trwa bezterminowo, a kończy się.... 46 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 20:30:25 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie leczenie dysfunkcji i uzależnień trwa do końca życiaPrzydatne książki:* Janet Wojtitz, "Lęk przed bliskością - jak pokonać dystans w związku? * Janet Woititz, "Dorosłe dzieci alkoholików?* Beattie Melody, "Koniec współuzależnienia?* Susan Forward, "Toksyczni rodzice?* Sandra Ray, "Zasługuję na miłość? * Anna Dodziuk, "Pokochać siebie"* Alice Miller, "Mury milczenia"* Pia Mellody, "Toksyczna miłość"* Susan Forward, "Gdy mój partner łże jak... pies?* Katarzyna Miller, Ewa Konarowska, "Chcę być kochana tak jak chcę? * Marcin Pietraszek, "Dlaczego warto pokochać siebie? * Veronica Ray, "Jak być sobą. Dobre życie bez uzależnień" * Abraham Twerski, "Uzależnione myślenie? Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 47 Odpowiedź przez betti67 2013-02-06 21:00:14 betti67 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-30 Posty: 538 Odp: WspółuzależnienieMyślę,że bardzo dużo zrozumiał na trzeźwo,twierdzi,że teraz dopiero czuje i poznaje smak hobby ,ktore go pochłania,i wydaje mi się ,że czuje się szczęśliwy na ja mogę mu pomóc by już nie chcial sięgać do kieliszka,jak mam go traktować,jak zachowywać się ,żeby mu było łatwiej. Żeby ta jego/nasza nowa droga prowadzila nas szczęśliwie bez niejako takiej recepty na obcowanie z trzeżwiejacym alkoholikiem,ale zdaję sobie sprawę z tego ,że to nie ja lecz on musi sam mieć sile wytrwania i szczerej ma,ale jak długo?nie przez całe życie będę czuła gdzieś głęboko-lęk? 48 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 21:02:49 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie alkoholikowi można pomóc,pomagając sobie (terapia dla siebie) poraz kolejny powtarzam,trzeźwiejący alkoholik leczy się,wszywka to tylko nie picie Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 49 Odpowiedź przez betti67 2013-02-06 21:14:20 betti67 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-30 Posty: 538 Odp: WspółuzależnienieRozumiem i bez terapii nici,a to co mi opowiada to bajki? 50 Odpowiedź przez Cyngli 2013-02-06 21:33:17 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Współuzależnienie betti67 napisał/a:Rozumiem i bez terapii nici,a to co mi opowiada to bajki?betti67, powinnaś korzystać z różnych źródeł, by pomóc sobie i tego wątku nie jest wyrocznią, tylko facetem, który wychodzi z alkoholizmu dzięki terapii i jej ludzi, którzy nie chodzili na terapię, a przestali pić, są cudownymi, silnymi człowiek jest inny i to, co pomaga jednemu, niekoniecznie musi służyć drugiemu. 51 Odpowiedź przez missnowegojorku 2013-02-06 22:39:13 missnowegojorku Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-19 Posty: 5,674 Wiek: 49 Odp: WspółuzależnienieZgadzam się. Człowieka nie wsadzi się do szuflady z napisem np. alkoholik i na tym koniec. Wszelkie stereotypy są raczej przeszkodą w rozwoiju nauki i cywiwlizacji. 52 Odpowiedź przez Letizia 2013-02-06 22:42:22 Letizia Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-05 Posty: 58 Odp: Współuzależnienie betti67 napisał/a:Rozumiem i bez terapii nici,a to co mi opowiada to bajki?Betti..alkohol to temat rzeka...trudny..bbbbardzo. I często nie dostępny dla wszystkich, malo kto wie..czemu tak jest, znam to od poszewki. 53 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 23:53:23 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie Cynicznahipo napisał/a:Znam ludzi, którzy nie chodzili na terapię, a przestali pić, są cudownymi, silnymi rodziny tych osób jak im się żyje z osobami które się nie leczą...trzeźwośc to ciężka praca nad sobą w terapii i grupach samopomocowych...nie picie to tylko abstynencja,kto nie rozumie róznic,nie wie nic o chorobie alkoholowej Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 54 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-06 23:55:54 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie betti67 napisał/a:Rozumiem i bez terapii nici,a to co mi opowiada to bajki?bez terapii lub grup samopomocowych to nie trzeźwość/leczenie,to tylko nie picie,a to ciężka choroba/śmiertelna i jak każdą chorobę należy leczyć,tak,opowiada ci bajki,alkoholicy nie leczący się to najlepsi manipulanci na świecie Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 55 Odpowiedź przez marena7 2013-02-07 09:05:52 marena7 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: tarepeuta uzależnień Zarejestrowany: 2010-12-20 Posty: 1,447 Wiek: 58 Odp: Współuzależnienie betti67 napisał/a:Rozumiem i bez terapii nici,a to co mi opowiada to bajki?Trzeba poznać i zrozumieć mechanizmy tej choroby, aby umieć się oprzeć manipulacjom jesteś z alkoholikiem, to idź do poradni uzależnień na terapeutyczną grupę dla współuzależnionych. Tam się wszystkiego jest za mało miejsca, by opisać partner nie jest alkoholikiem trzeźwym, tylko suchym. To zasadnicza różnica. 56 Odpowiedź przez Cyngli 2013-02-07 11:09:02 Cyngli Gość Netkobiet Odp: Współuzależnienie trzeźwy alkoholik napisał/a:Cynicznahipo napisał/a:Znam ludzi, którzy nie chodzili na terapię, a przestali pić, są cudownymi, silnymi rodziny tych osób jak im się żyje z osobami które się nie leczą...trzeźwośc to ciężka praca nad sobą w terapii i grupach samopomocowych...nie picie to tylko abstynencja,kto nie rozumie róznic,nie wie nic o chorobie alkoholowejNie muszę pytać, miałam to w domu!Przestań się zachowywać, jakbyś postradał wszystkie rozumy, bo to, że nie pijesz od trzech lat i jedenastu miesięcy nie czyni Cię Wszechwiedzącą wprowadzać ludzi w błąd, zapoznaj się z innymi możliwościami leczenia. To, że Tobie pomaga terapia, nie znaczy, że każdemu również. 57 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-07 11:11:08 trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie chetnie się dowiem o innych formach leczenia...poza oczywiście terapią i grupami samopomocowymi Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 58 Odpowiedź przez Cyngli 2013-02-07 11:14:47 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2013-02-07 11:19:24) Cyngli Gość Netkobiet Odp: Współuzależnienie trzeźwy alkoholik napisał/a:chetnie się dowiem o innych formach leczenia...poza oczywiście terapią i grupami samopomocowymiŚwietnie. W takim razie powodzenia w nie jestem materiałem na terapeutę, więc wprowadzać Cię nie Znam osoby, którym wystarczyła detoksykacja i wsparcie najbliższych. Jedna z nich nie pije już ponad 12 lat. 59 Odpowiedź przez trzeźwy alkoholik 2013-02-07 11:24:45 Ostatnio edytowany przez trzeźwy alkoholik (2013-02-07 11:25:10) trzeźwy alkoholik Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2013-02-06 Posty: 107 Wiek: 42 Odp: Współuzależnienie Cynicznahipo napisał/a:Edit: Znam osoby, którym wystarczyła detoksykacja i wsparcie najbliższych. Jedna z nich nie pije już ponad 12 to nie leczenie,to zminimalizowanie objawów odstawiennych,a nie picie/branie to tylko abstynencja,to nie ma nic wspólnego z leczeniem Pokochaj siebie,a pokochasz innych ludzi i świat takim jakim być powinien 60 Odpowiedź przez headstrong 2013-02-07 11:26:35 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-02-07 15:18:23) headstrong Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-02-01 Posty: 120 Odp: Współuzależnienie mwdowa81 napisał/a:Tylko, że chory na raka chce się leczyć a co do alkolizmu bywa z tym to też wina społeczeńswta bo to wstyd i co rodzina mojej teściowej była naprwdę chora stwierdziła, że jak pije w domu to nikt go nie widzi a teraz lament że oniczym nie wiedziała i nie myślała że aż tak pije. Ostateczne jej stwierdzenie a kto nie pije w dzisiejszych czasachTo właśnie alkohol powoduje takie zmiany w mózgu, wypiera świadomość choroby alkoholowej, alkohol powoduje, że chory nie chce się leczyć, nie czuje takiej potrzeby, uważa, że jest że trudno to zrozumieć, bez terapii, prawdziwego przyłożenia się do niej nie zrozumiesz tego. Pomagałaś mu w jaki sposób?Wile osób współuzależnionych nieświadomie pomaga alkoholikowi w tkwieniu w nałogu. Taka jest obwiniam Cię, nie zrozum mnie spamTu nie ma, że komuś się udało i przestał pić. Nie nie sprawa przypadku ale bardzo często osiągnięcia swojego osobistego dna. Strony 1 2 3 Następna Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Program I:Zwiększanie dostępności i skuteczności pomocy terapeutycznej dla osób uzależnionych od alkoholu i członków ich rodzin. W ramach tego programu pracowano nad rozwiązaniem następujących problemów: Niewystarczająca liczba osób o odpowiednich kwalifikacjach do prowadzenia nowoczesnej terapii uzależnień.
Zalega mi, uwiera kawałek związany z uzależnieniem, to znaczy współuzależnienia. To jak ciągle jeszcze postrzega się cel pracy z osobą współuzależnioną budzi moje poważne wątpliwości. Moje myślenie zaczęło się od audycji o Gminnych Komisjach a później już poszło. Jednym z zadań Gminnych Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych jest motywowanie osób uzależnionych od alkoholu do podjęcia terapii. Najpierw chłonek rodziny alkoholika zgłasza problem, wypełniany jest magiczny formularz, zainteresowany jest wzywany na rozmowę, jeśli nie podejmie terapii wszczynana jest procedura nakazu terapii przez sąd. Jaka jest skuteczność tego procesu nie wiem. Może wie o tym PARPA, pytanie też, jaki jest koszt tego rodzaju procedur. Także czy nie warto by było przeznaczyć tych pieniędzy na inne działania. Popatrzmy, co ma tutaj miejsce: alkoholik jest ciągle centrum naszych działań. To, co się dzieje ma służyć temu, żeby on sam przestał pić, zaczął się leczyć i tak dalej. Czyli tak po mojemu alkoholik dostaje to, o co mu chodzi – pozostaje w centrum zainteresowanie innych. Co zatem powinno być celem terapii osoby współuzalenionej? Poprawa, jakości jej życia. To czy w związku z tym osoba uzależniona zacznie zmieniać swoje życie jest wtórne. I wydaje się, że większa jest szansa na zmiany, jeśli celem terapii kogoś współuzależnionego będzie tylko jej osobista zmiana. To jest tak, że współuzależnienia polega na tym, że jakieś działania podejmuje się z powodu, za sprawą, alkoholika czy narkomana. I jeśli ktoś korzysta z terapii w celu zmiany życia jakiegoś członka rodziny to szansa na zmiany jest niewielka. Żeby było jasne na pierwsze spotkania klient przychodzi dokładnie w takim celu, na tym polega jego trudność w życiu, kamień, który za sobą ciągnie. Celem pracy terapeuty powinno być takie zmienienie sposobu widzenia świata czy choćby rodziny, w którym uzależniony przestaje stanowić centrum. Przed drugą częścią odpowiem na pytanie – co w takim razie powinna robić Komisja? Nic, zwyczajnie nie powinna się czymś takim zajmować. Powinien robić to jakiś specjalista, kierować członka rodziny do grupy wsparcia czy na indywidualną terapię. Wyjdzie z całą pewnością taniej a także skuteczniej. Jak zawsze jest wyjątek, to sytuacja, w której uzależniony to nastolatek. Tu jednym z oczywistych celów jest takie naprawienie systemu rodzinnego, żeby nie wklejał dzieciaka z powrotem w sytuację sprzyjającą braniu czy piciu. To jest taki obrazek, który widział każdy dłużej pracujący terapeuta – rodzic przywozi nastolatka, daje go na warsztat ze stwierdzeniem, że dziecko się popsuło, że w rodzinie wszystko jest w porządku, często argumentując to faktem, że inne dziecko przecież nie jest w problemie i oczekuje na szybką naprawę. I tu pojawia się trudność, bo jeśli ktoś jest odpowiedzialny za wychowanie dziecka to przede wszystkim rodzic. Wiem, to trudne, mam pełną świadomość, że intencjonalnie nikt swojemu dziecku nie szkodzi, ale do momentu, w którym rodzic weźmie na siebie odpowiedzialności za życie swojego dziecka nic na lepsze się nie zmieni. To znaczy jest jeszcze jedna droga – dziecko nie wróci do systemu rodzinnego. Ten system zmieniał się, psuł w czasie, kiedy dziecko wchodziło coraz głębiej w uzależnienie i sam się nie naprawi.
Chodze na terapie indywidualna i na grupe dla wspoluzaleznionych I chciałam sie cos zapytac. Dlaczego mam poczucie ze coraz ciezej mi po tych spotkaniach odnaleźć sie w rzeczywistości,tj.mam wrażenie ze nie pomagaja mi one.
Bywa, że jesteśmy świadkami czyjegoś uzależnienia od narkotyków. Czasami jest nam to bardzo bliska osoba, przez co sami borykamy się z problemem współ-uzależnienia. Jak w takiej sytuacji udzielić pomocy narkomanowi? Jakie działania podjąć by była to skuteczna pomoc dla narkomana? A czego na pewno nie robić, jeśli chcemy wesprzeć osobę uzależnioną od narkotyków? Dowiecie się z niniejszego artykułu… Pomoc dla narkomana – co możemy zrobić? Gdy widzimy, że ktoś bliski ma problem z używaniem narkotyków, powinniśmy podjąć kroki w celu udzielenia mu pomocy. Bywa tak, że osoby uzależnione, w ogóle nie chcę podejmować tego tematu. Unikają konfrontacji lub odrzucają próby rozmowy. Warto wybrać więc odpowiedni moment do rozmowy i odpowiednio się do niej przygotować. Oto kilka porad dotyczących tego, jak pomóc narkomanowi: Porozmawiać wprost o problemie – Zapytać, czy ta osoba dostrzega swoje uzależnienie? Jak do tego podchodzi? Co takiego dzieje się w jej życiu, że zażywa narkotyki? Wyjaśnić, że widzimy jego problem i chcemy mu pomóc. Dobrze jest podejść do takiej rozmowy „na chłodno”, bez stawiania zarzutów ani moralizowania. Podczas jednej rozmowy nie zmienimy sytuacji, a przynajmniej możemy dać drugiej osobie wrażenie, że chcemy ją zrozumieć i jej ją do specjalisty – przekazać informacje o najbliższej poradni leczenia uzależnień. Można w rozmowie zachęcić osobę uzależnioną do podjęcia konsultacji u terapeuty. Warto również podać ulotkę informującą o szkodliwych efektach zażywania narkotyków – można takie dostać właśnie w placówkach leczenia uzależnień. Pamiętajmy, że decyzja o podjęciu leczenia musi wychodzić od osoby uzależnionej, a nasz „nacisk” może spotkać się z odrzuceniem. Dlatego inspiracja będzie skuteczniejsza niż przymus. Okazać troskę – wyjaśnić, że martwimy się jej stanem i sytuacją. Zależy nam na jej zdrowiu i dobru. Dobrze powiedzieć, że chcielibyśmy udzielić tej osobie pomocy i zapytać, czego potrzebuje? Przed spełnieniem próśb osoby uzależnionej sprawdźmy jednak, czy nie próbuje nami manipulować, by pogłębić swoje uzależnienie. Porozmawiać o zwykłych sprawach, nie dotykając problemu uzależnienia – często bywa tak, że osoba uzależniona wypiera swój problem, lub nie chce akurat z nami poruszać tego tematu. Może być tak, że nie jesteśmy kompetentni by zajmować się problemem uzależnienia. Możemy wtedy, jako bliska osoba zaoferować jej rozmowę na inny ludzki temat. Porozmawiać o pracy, rodzinie, szkole, lub problemach osobistych. Ważne jest, że taka forma wsparcia może budować poczucie zaufania, ze strony osoby uzależnionej. Pamiętajmy jednak by zwykła rozmowa nie była próbą ukrycia problemu i by stały za nią intencje skierowania do pójść do specjalisty i poprosić o pomoc. – Istnieje metoda Interwencji Wobec Osoby Uzależnionej, którą można zastosować wraz z najbliższą rodziną, czy przyjaciółmi narkomana. Do niej dobrze jest jednak przygotować się pod okiem osoby zajmującej się leczeniem uzależnień. Uzależnienie od narkotyków i alkoholu – czego nie robić by nie szkodzić bliskiej osobie? Niestety, osoby uzależnione od narkotyków mają tendencję do oszukiwania, kłamania i manipulowania bliskimi, by trwać w swojej iluzji i podtrzymywać uzależnienie. Dlatego właśnie, skuteczna pomoc dla narkomana wymaga zachowania pewnej trzeźwości oraz oferowania mu jedynie takiego wsparcie, które naprawdę będzie mu pomagało wyjść z nałogu. Oto lista rzeczy, który warto unikać, udzielając pomocy: Pomagania łagodzenia skutków nałogu – Wszelkie trudności, które wypływają z uzależnienia, mogą być dla narkomana informacjami zwrotnymi, o tym, że jego zachowania przynoszą mu szkody. Nie powinno się więc brać odpowiedzialności za długi osoby uzależnionej, sprzątać po imprezach lub awanturach, ani oszukiwać innych w celu ochrony tej rozmowy, gdy osoba jest pod wpływem narkotyków – To raczej i tak nie przyniesie zamierzonego skutku. Może zaś doprowadzić do awantury. Osoba pod wpływem narkotyków ma włączone mnóstwo systemów obronnych i nie dopuści do siebie myśli o swoim problemie. Nawet, jeśli to zrobi to nie będzie w stanie trzeźwo pomyśleć o swojej sytuacji. Dlatego lepiej przygotować się do takiej rozmowy i odbyć ją, gdy dana osoba jest trzeźwa. Organizowania leków albo alkoholu „na zjazd” – Koniec działania narkotyków często łączy się z bardzo uciążliwym psychicznie i fizycznie „zjazdem”. Może podczas niego występować szereg nieprzyjemnych doznań fizycznych: od potliwości i zmęczenia aż do wymiotów i drgawek. Różnią się one zależnie od przyjmowanych substancji. Obserwowanie jak bliska nam osoba „się męczy” nie jest przyjemne. Możemy jej jednak zagwarantować bezpieczne warunki, lub jeśli martwimy się o jej zdrowie to zadzwonić po pogotowie. Podawanie uzależnionemu leków, albo alkoholu by zmniejszyć te objawy, tylko potęguje jego problem. Pożyczania pieniędzy – Osoby uzależnione często borykają się z kłopotami finansowymi. Nie są w stanie zapłacić za mieszkanie, spłacić rat kredytu, bądź „szef zwleka z wypłatą i nie mają czego zjeść”. Takie sytuacje o ile mogą być prawdziwe, o tyle są konsekwencją nałogu. Narkoman przeznacza duże kwoty pieniędzy na podtrzymywanie swojego uzależnienia, zamiast zadbać o ważne sfery życia. Pożyczanie mu pieniędzy w tej sytuacji, będzie tylko ukrywało przed nim konsekwencje brania. Pozwalania by „upadła” – To może brzmieć strasznie, lecz często doświadczenie kryzysu jest dominującym momentem, który motywuje osobę uzależnioną do leczenia. Zderzenie się z rzeczywistością i doznanie porażki może być punktem zwrotnym i chwilą przyznania się do własnych problemów. Taki „upadek” może być czysto symboliczny. Chodzi jednak o to, by dana osoba uświadomiła sobie, że jej nałóg przynosi katastrofalne konsekwencje dla jej życia. Co z tą pomocą? W jednym z artykułów pisaliśmy, w jaki sposób rozmawiać z osobą uzależnioną ( Zachęcamy do skorzystania z tych informacji podczas przygotowania się do rozmowy, w której chcemy udzielić pomocy narkomanowi. Bardzo ważne jest, by pamiętać, że uzależnienie od narkotyków jest bardzo poważną chorobą. Może być tak, że jedna rozmowa niczego nie zmieni. Nie powinno nas to jednak zniechęcać. Dobrze jest szukać wsparcia u specjalistów i zdobywać informacje w poradniach leczenia uzależnień. To tam możemy znaleźć skuteczną pomoc dla narkomana. Artur Majchrzak – Psycholog
Zakład Lecznictwa Odwykowego dla Osób Uzależnionych od Alkoholu Czarny Bór. 58-379 Czarny Bór, ul. Parkowa 8. Rejestracja telefoniczna Pn-PT w godz. 8 00-11 00 . Izba przyjeć: 74 8450124. Sekretariat: 74 8450125. fax: 74 8450290
Oferujemy. to zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą oraz kontaktu. Terapia dla uzależnionych od alkoholu, narkotyków, dopalaczy, leków, hazardu, gier komputerowych, zakupów i innych zachowań. Poradnictwo wychowawcze dla rodziców oraz osób pracujących z dziećmi. Pomoc psychologiczna w przezwyciężaniu kryzysów życiowych.
2.1 Po pierwsze: nie udawaj, że problem nie istnieje. 2.2 Po drugie: poznaj lepiej wroga. 2.3 Po trzecie: wspieraj, ale nie chroń. 2.4 Po czwarte: nie zapominaj o sobie. Zażywanie narkotyków to wielkie ryzyko. Ich nadużywanie często staje się przyczyną wykluczenia społecznego, a może prowadzić nawet do śmierci – choć wiedzą o
UdQuA. n2qcg7dwr3.pages.dev/25n2qcg7dwr3.pages.dev/216n2qcg7dwr3.pages.dev/173n2qcg7dwr3.pages.dev/123n2qcg7dwr3.pages.dev/311n2qcg7dwr3.pages.dev/72n2qcg7dwr3.pages.dev/251n2qcg7dwr3.pages.dev/32n2qcg7dwr3.pages.dev/332
forum dla współuzależnionych od narkotyków